Przepis na tagliatelle z dorszem przygotowałam specjalnie na finał konkursu Barilla Cup. Połączyłam tu moją ulubioną wersję dorsza w pomidorach z makaronem. Danie zostało docenione i zajełam III miejsce ! To był bardzo miły dzień a ten przepis będzie mi o nim przypominał 🙂
 |
| tagliatele z dorszem |
Finał odbył się 1 października w Warszawie, gdzie pod okiem sędziów przygotowaliśmy nasze danie degustacyjne. W składzie jury byli Tessa Capponi-Borawska, Natalia Paździor, Paulina Zduniak, Bartek Kieżun – Krakowski Makaroniarz, Marco Ghia.
Eliminacje były długie, konkurs składał się z 3 etapów w trakcie których oprócz gotowania, robienia zdjęć musiałam nagrać video o kuchni włoskiej – to było największe wyzwanie 😉
Sam finał to świetnie zorganizowana impreza, nie czuło się specjalnie rywalizacji. Uśmiechnięte twarze, otwarci ludzie i dobre słowo sprawiały, że doskonale się bawiliśmy. Gotowanie na żywo niesie ze sobą dużo emocji, adrenalina bardzo mnie mobilizuje. Ale że lubię być przygotowana to samo gotowanie dało mi dużo satysfakcji. Cel był jeden ugotować tak żeby smakowało 😉
TAGLIATELLE z dorszem w pomidorach
300 g makaronu tagliatelle Barilla
500 g dorsza – filet lub polędwiczki
2 puszki pomidorów w całości
2 ząbki czosnku
1 cebula
1/2 papryczka chilli – w zależności od ostrości można dodać więcej
1 pęczek pietruszki
1 cytryna
75 ml białego wina
oliwa
sól, pieprz, cukier
opcjonalnie – pędy groszku do podania
Na patelni rozgrzewam oliwę, wrzucam drobno pokrojoną cebulę i szczyptę soli. Jak będzie szklista dorzucam czosnek i chilli, smażę aż zacznie pachnieć często mieszając.
Dolewam wino i pozwalam mu chwilę odparować.
Dodaję pomidory (jak nie mam za dużo czasu na redukcję, pomidory odcedzam z soku), pół łyżeczki cukru i sól do smaku, gotuję na średnim ogniu, bez przykrycia ok 20-25 minut, pod koniec dodaję posiekaną natkę pietruszki.
Dorsza kroję na porcje, oprószam solą i pieprzem. 1/2 szklanki oliwy mieszam ze startą skórką i sokiem z cytryny. Każdy kawałek smaruję odrobiną mieszanki.
W garnku zagotowuję wodę na makaron, dodaję sól i wrzucam makaron gotuję wg instrukcji na opakowaniu.
 |
| makaron z dorszem |
Dorsza układam w sosie pomidorowym, polewam dodatkowo mieszanką oliwy i cytryny.
Przykrywam i duszę 8 minut.
Rybę delikatnie wyciągam z pomidorów, sos doprawiam do smaku.
Makaron bezpośrednio z wody przekładam do sosu, mieszam i jeżeli jest zbyt gęsty dodaję odrobinę wody z gotowania makaronu.
Makaron i dorsza układam na talerzach, na wierzu układam pędy groszku lub posypuję natką pietruszki.
Smacznego !
Świetny przepis, gratuluję nagrody w konkursie 🙂
P.s. Na moim blogu pod wpisem z relacją z Londynu twa właśnie linkowe party – koniecznie dodaj tam swój wpis 🙂
Diękuję, bięgę do Ciebie 🙂
Wspaniałe danie! Czuje się jego aromat po samym opisie 😉
Cieszę się, że udało mi się opisem oddać więcej niż sposób wykonania 🙂 dzięki
Uwielbiam ryby, chcialabym zrobić to danie również dla kilkuletniego dziecka, czym mogę zastąpić wino?
Podczas podgrzewania alkohol zupełnie odparuje i pozostawia sam smak. Jednak nie namawiam na siłę – możesz go po prostu pominąć. Nie musisz go zastępować niczym sos szybciej zgęstnieje 😉
Wypróbowałam Twój przepis dziś i tylko nie dodałam wina ("bo nie miałam) i wyszło wybornie. Mąż skomentował, że poczuł się jakby był w Portugalii. Dziękuję
Ale to miłe, dziękuję!