Niestrudzenie poszukuje nowych przepisów na warzywa które rosną w naszym ogródku, jednym z nich jest bób. Była już propozycja bobu z makaronem i fetą tym razem na blogu Moniki Madejek trafiłam na pierogi z bobem. Nigdy wcześniej nie robiłam pierogów z takim nadzieniem, wynik okazał się bardzo smacznym pomysłem na urozmaicenie menu w okresie letnim kiedy to bobu jest pod dostatkiem.
* pierogi z bobem* |
PIEROGI Z BOBEM
*na ok 40 pierogów
nadzienie
500 g bobu
1 cebula
2 ząbki czosnku
łyżka masła klarowanego lub oleju
sól i pieprz do smaku
ciasto
2 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki mleka
1/4 szklanki ciepłej wody
1 łyżka oliwy lub masła
szczypta soli
Bób gotuję w osolonej wodzie 10-15 minut, posiekaną cebulę podsmażam na maśle. Odcedzony bób razem z cebulą i czosnkiem mielę przez maszynkę. Doprawiam solą oraz pieprzem, farsz powinien być wyrazisty w smaku.
* pierogi z bobem* |
Ciasto na pierogi zawsze robię z mąki i mleka z dodatkiem odrobiny ciepłej wody oraz oliwy. Proporcje które podałam są elastyczne ze względu na różne wchłanianie wody przez mąkę. Wyrobione ciasto powinno być miękkie i elastyczne.
* pierogi z bobem* |
Z cienko rozwałkowanego ciasta wycinam kółka, układam po łyżeczce farszu i lepię pierogi. Pierogi gotuję w osolonej wodzie z dodatkiem łyżki oleju, po wypłynięciu daję im jeszcze ok 5 minut na małym gazie. Pierogi podaję z cebulką podsmażoną na maśle, posypane świeżym koperkiem.
Smacznego !
Ciekawa jestem kto je tak pięknie pozlepiał 🙂 Wyglądają ślicznie!! Pozdrawiam 😉
Pikne, ślicznie zlepione i z całą pewnością przepyszne!
Jakie równiutkie! smakowite pierożki:)
Lepienia nauczyła mnie mama to na prawdę bardzo proste a i przy okazji miłe dla oka 🙂
Bardzo podoba mi się Twój blog i Twoje prace, widać rękę artystki w tych pierogach 🙂
Dziękuję. To bardzo miłe i mobilizujące 🙂
Ale zrobiłam sobie apetyt na te pierożki!
Przy najbliższej okazji wypróbuję i dam znać jak smakowały.
dzisiaj zrobiłam pierogi z Twojego przepisu…wyszły PYSZNE, nadzienie delikatne (ja obierałam bób ze skórek), nareszcie znalazłam odpowiedni przepis na ciasto pierogowe. Pierogi podałam z sosem tzatziki. Polecam
to dopiero świetny pomysł, piękne zdjęcia, bardzo apetyczne. Za świetnie wykonaną robotę nominuję Twój blog do LIEBSTER BLOG AWARD.
Bobem jeszcze pierogów nie nadziewałam, a że bób lubię – muszę to zrobić w czerwcu 🙂