Kiedy przygotowywałam ten przepis na dworze było ponad 30 stopni i gdyby nie terminy narzucone przez magazyn Kocioł, do głowy by mi nie przyszło, żeby gotować sos grzybowy w środku lata. Zapach jaki unosił się wtedy w Chacie … niesamowity, poczułam się jak na spacerze w lesie i od razu zrobiło się chłodniej 🙂
Czas przygotowania: 1 godzina
Liczba porcji: 18 klopsików dla 4-5 osób
Składniki na sos:
15 g suszonych grzybów
200 g świeżych grzybów lub mrożonych
1 cebula
1 łyżka masła
2 liście laurowe
ziele angielskie, pieprz czarny
Składniki na klopsiki:
500 g mielonego mięsa np.wieprzowego
1 jajko
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
2 łyżki bułki tartej
1 mała cebula
1 ząbek czosnku
1 łyżka masła
sól, pieprz
mąka do obtoczenia
olej do smażenia
przepis na -> Kluski śląskie
Suszone grzyby zalewam 2 szklankami wody, gotuję na wolnym ogniu pod przykryciem.
Cebulę i czosnek drobno siekam i przesmażam na maśle. Odstawiam do przestygnięcia, a następnie łączę z mięsem. Dodaję pozostałe składniki, mieszam i doprawiam. Formuję małe klopsiki, obtaczam w mące i smażę na oleju. Usmażone klopsiki ściągam z patelni.
Na patelnię dodaję masło i pokrojoną w grubą kostkę cebulę. gdy się zeszkli, dodaję świeże grzyby i smażę 8-10 minut. Dorzucam ugotowane suszone grzyby, a po 4-5 minutach zalewam całość grzybowym wywarem.
Do sosu wkładam klopsiki, dodaję przyprawy i wszystko razem duszę jeszcze 20 minut. Podaję z kluskami, makaronem lub pieczywem.
Smacznego !