Czekając na sezon, zrobiłam leczo z ostatnią puszką pomidorów. Kupuję je w Lidlu opisane jako „pomidory do pizzy” bardzo dobrze sprawdzają się do sosów i gulaszy. Kiedy ceny papryki i pomidorów spadną a cukinia będzie „odrobinę” przerośnięta zrobię większą porcję i jak co roku zawekuję na zimę. A dziś porcja obiadowa.
LECZO
1 kiełbasa podwawelska
1 cebula
3 ząbki czosnku
1 papryka
1 cukinia
puszka krojonych pomidorów (lub 2 duże obrane i pokrojone pomidory)
łyżka oleju
sól, pieprz, słodka papryka, szczypta tymianku
Kiełbasę i warzywa kroję w grubą kostkę. Na rozgrzanym oleju podsmażam kiełbasę, kiedy się zarumieni ściągam ją z patelni a na pozostały tłuszcz wrzucam cebulę. Do zeszklonej cebuli dodaję pokrojony drobno czosnek i podsmażam aż poczuję jego zapach.
Następnie dorzucam paprykę a po chwili cukinię, podsmażam około 5 minut. Dokładam pomidory z puszki, podsmażoną wcześniej kiełbasę, doprawiam do smaku i zostawiam na średnim ogniu na 20 minut. Podaję samo lub z pieczywem.
Smacznego !
Moje ulubione danie. Dziękuję za przepis :)))
Napisz jak robisz leczo do słoików. Ja próbowałam, ale często kwaśnieje 🙁
Robię bardzo podobnie, nie dodaję kiełbasy tylko same warzywa podgotowuję pakuję do słoików i pasteryzuje 15-20 minut. Zdarzyło mi się, że jakiś słoik się popsuł ale była to ewidentna wina uszczerbionego słoika lub starej zakrętki od tej pory pilnuję i od razu wyrzucam.