Przepis przywiozłam z Marcyporęby, gdy spróbowałam tej sałatki pierwszy raz zjadłam prawie cały słoik. Od razu poprosiłam Gosię o przepis, w tym roku robiłam ją już po raz drugi. Jest idealna gdy nie mamy pomysłu na surówkę do obiadu, pasuję do wielu mięs czy sosów.
OGÓRKOWA SAŁATKA NA ZIMĘ
*10 słoiczków 250 ml
5 kg dużych ogórków
4 łyżki soli
zalewa
4 szklanki wody
1 szklanka octu 10%
2 szklanki cukru
1 cebula
1 paczka gorczycy (30g)
1/2 łyżeczki ziela angielskiego
3 liście laurowy
1 łyżeczka ziarnistego pieprzu
Za przygotowanie sałatki zabieram się wieczorem, zaczynam od obrania ogórków i pokrojenia ich na plasterki (używam do tego noża do sera :). Pokrojone ogórki mieszam z solą i odstawiam na noc do lodówki.
Następnego dnia, cebulę kroję w półtalarki, w dużym garnku mieszam wszystkie składniki na zalewę i zagotowuję. Ogórki odciskam z wody, dodaję do zalewy i gotuję przez 5 minut. Gorące nakładam do słoików, zakręcam i odstawiam do góry dnem.
Smacznego !
Bardzo ciekawa sałatka. Podoba mi się !
Fajne takie ogóry zimą 🙂