Jeżeli pizza to tylko na cienkim cieście!
Przetestowałam kilka przepisów pizza była smaczna ale zawsze przeszkadzało mi trochę ciasto. Dość długo rosło a w smaku wcale nie było nadzwyczajne w końcu trafiłam na ten przepis. Po małych modyfikacjach wypracowałam sposób na moje ulubione ciasto, które robi się łatwo i szybko bo ciasto nie wymaga wyrastania.
CIASTO
25g drożdży
200ml ciepłej wody
350g mąki pszennej
2 łyżki oleju
2 łyżeczki bazylii
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki cukru
Do 100ml ciepłej wody dodaję cukier, drożdże i 2 łyżki mąki. Na 15-20 odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. W międzyczasie możemy przygotować sos i pokroić dodatki do pizzy. Łukasz twierdzi, że sekret tkwi w sosie…
SOS
3 łyżki koncentratu pomidorowego
2 ząbki czosnku
1 łyżka oliwy
1 łyżeczka bazylii, oregano, tymianek
0,5 łyżeczki pieprzu
Przygotowanie sosu polega na tym, że przeciskam czosnek przez praskę i mieszam z pozostałymi składnikami.
Mąkę mieszam z solą i bazylią dodaję wodę, rozczyn z drożdży oraz olej i dokładnie wyrabiam. Ciasto po wyrobieniu jest gładkie i puszyste. Na blaszce posmarowanej olejem i posypanej mąką cienko rozwałkowuje ciasto.
Ciasto smaruję sosem, układam ser mozzarella a na nim salami i cebulę oraz oliwki ale tylko na mniejszej, mojej części. Pizzę piekę w piekarniku nagrzanym do 220 C przez 15-20 minut. Na 6-8 minut przed końcem posypuję dodatkowo startym żółtym serem.
Wczoraj wieczorem pokazałam mojemu Sławuśkowi zdjęcia pyszności, które wytwarzasz i gdyby nie to, że sklep był już zamknięty to byśmy pizzę próbowali robić. Dziś więc rano udałam się po drożdże i inne smakołyki i na kolację walentynkową będę serwować pizzę a'la Moniq 🙂 Trzymaj kciuki!
Trzymam kciuki – bardzo mocno!! Tym bardziej, że prawdopodobnie to będzie pierwsza Pizza a'la Moniq nie robiona przez Moniq :))) Powiedziała bym nawet, że mam treme !
Pizza wygląda pysznie!!Czuję się zaproszona na degustację?!