Mrożenie to najlepszy i najzdrowszy sposób na maksymalne wydłużenie sezonu owocowego. Mrożone nie tracą za dużo wartości odżywczych, można je długo przechowywać i cieszyć się smakami lata przez długie miesiące.
Co powiecie na Jogurtowe lody truskawkowe, Galette z porzeczkami, Czekoladowe ciasto ze śliwkami czy Bułeczki z malinami w środku zimy ? Może jednak znajdzie się trochę miejsca w zamrażarce ?
Do mrożenia wybieram owoce świeże i nie uszkodzone. Umyte i dokładnie wysuszone, układam na tacce i wstawiam do zamrażalnika. Dzięki temu są sypkie i łatwo je porcjować.
Zamrożone owoce przekładam do woreczków, opisuję i odkładam ponownie do zamrażarki. Do mrożenia używam woreczków które mogę wielokrotnie otwierać i zamykać, kiedyś używałam śniadaniowych nie wytrzymywały jednak próby czasu, pękały i musiałam przesypywać owoce do nowych. Doskonale sprawdzają się również plastikowe pojemniczki po lodach.
Jak przygotować do mrożenie poszczególne owoce:
Maliny – Malin nie myję, mrożę w całości. Jeżeli nie jesteście pewni źródła z którego kupujecie maliny, umyjcie je szybko pod delikatnym strumieniem. Nie moczcie ich w wodzie, są bardzo delikatne.
Jeżyny, Borówki, Jagody, Porzeczki, Truskawki – Myję, osuszam i mrożę w całości.
Śliwki, Wiśnie, Czereśnie – Myję, osuszam, przed mrożeniem usuwam pestki.
Raz rozmrożonych owoców już nie zamrażam !
Cenny wpis … owoce mrożone są cudne na zimę – kąsek lata i witamin 🙂
Takie mrożone owoce są świetnym dodatkiem do drinków, wody mineralnej, czy deserów (o każdej porze roku) 😉
Słuszna uwaga w lecie mogą również być świetnym dodatkiem.
Napisałam bym, że nie mogę doczekać się zimy żeby otworzyć zamrażalnik ale to jeszcze nie ten moment :)))
IDealny przepis, akurat miałam ochotę kupić maliny i borówki na zimę. Żałuję tylko, że mam taką małą zamrażarkę! ;(